JAK ORGANY ZBRATAŁY SIĘ Z GÓRALSKIM BRZMIENIEM
Już za bramą wejściową do benedyktyńskiego opactwa w Jarosławiu, w miejscu, w którym mieści się Ośrodek Kultury i Formacji Chrześcijańskiej im. Anny Jenke, każdy dostrzega wyjątkową aurę. Sacrum wyłania się z posągów, pomników, stacji drogi krzyżowej, kapliczki usytuowanej w jednej z baszt, także z wnętrza kościoła pw. św. Mikołaja i św. Stanisława , w którym 6 lipca zainaugurowano 28 Podkarpacki Festiwal Organowy. Integracja muzyki organowej w wykonaniu Marka Stefańskiego oraz brzmienia trombity, skrzypiec, oktawki pienińskiej i piszczałek we władaniu Kapeli Jaśka Kubika z Krościenka nad Dunajcem (Izabela Dusik, Jan Kubik i Marian Jarosz) sprawiła, że słuchacze nagradzali owacyjnie każdy utwór, finał koncertu zaś – na stojąco.
Na program tego wyjątkowego sobotniego koncertu złożyły się m.in. takie utwory jak: anonimowy polifoniczny kantyk maryjny z XVI wieku, gawędy pienińskie, XVI – wieczny utwór „Ave Jerarchia” Mikołaja z Krakowa, tańce staropolskie z tego samego okresu, góralsko-organowa suita pieśni maryjnych i Bukoliki W. Lutosławskiego.
Atmosfera tego koncertu pozostanie na długo w sercach i pamięci słuchaczy. Podkarpacki Festiwal Organowy będzie miał swoje kolejne odsłony w Katedrze Rzeszowskie, a także w świątyniach w Słocinie, Leżajsku, Starej Wsi i Lutczy. Organizatorem przedsięwzięcia jest Fundacja Promocji Kultury i Sztuki Ars Pro Arte. Całością przedsięwzięcia kieruje dyrektor dr hab. Marek Stefański.
W jarosławskim Opactwie, którego gospodarzem jest ceniony miłośnik sztuki ks. Marek Pieńkowski, odbędą się podczas tegorocznego lata jeszcze trzy koncerty z udziałem artystów z Polski i Niemiec. Będzie można usłyszeć Pachelbela, Mendelsohna – Bartholdy’ego, Bacha, Moniuszkę, Beethovena czy Schumanna.
HENRYK GRYMUZA