• Kontakt
  • Dodaj treść
  • Powiadom Nas

Serwis informacyjny online - telewizja internetowa. Oglądaj relacje z regionu najważniejsze wydarzenia sportowe, polityczne, kulturalne.

  • POD24Strona główna
  • AktualnościWydarzenia
  • Kulturaw regionie
  • PolitykaPolitycy - partie
  • Sportto zdrowie
  • FotoreportażFoto-relacje Pod24
  • WIDEORelacje
  • Na żywoTransmisje
  • WydarzeniaWarto zobaczyć
  • ArchiwumTo już za nami
Z ostatniej chwili ... :
Rozmowa z Błażejem Borowcem, Dyrektorem Podkarpackiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Rzeszowie.
ARiMR - 30 lat wsparcia dla podkarpackiej wsi
„Reportażystka” – opowieść o Klementynie z Dzieduszyckich Szembek
Kwalifikacje wojskowe
Kwalifikacje wojskowe 2024
Muzeum dostępne
Wokół etnograficznych pasji Dzieduszyckich
Przedszkolaki z Akademii Uśmiechu w Jarosławiu odwiedziły groby bohaterów
DZIĘKUJEMY, ŻE JESTEŚCIE Z NAMI!
Piknik Wojskowy

DZIEJE SIĘ , OJ DZIEJE…

( 3 )
Nadrzędna kategoria: ROOT Kategoria: Kultura Opublikowano: 11 wrzesień 2017
Odsłony: 12158
  • Drukuj
  • E-mail
aa













DZIEJE SIĘ , OJ DZIEJE…

Sobota, dziewiąty września. Temperatura wrażeń sięgająca zenitu. Bo oto trzy wielkie wydarzenia (Jarmark Teatralny „Na Dziedzińcu”, Jarmark Benedyktyński, Międzynarodowy Festiwal Kultury Kresowej), a na dodatek Europejskie Dni Dziedzictwa stworzyły jedyny w swoim rodzaju wartościowy i twórczy miks.
Dziennikarzowi w pojedynkę trudno było uczestniczyć w wszystkim co działo się na Wzgórzu św. Anny, u Attavantich i w Kamienicy Gruszewiczów. Imponujące spektakle z udziałem wybitnie uzdolnionych młodych ludzi, prelekcje Tomasza Kuby Kozłowskiego, lwowskie akordy spod znaku Loch Camelot, stoiska, koncerty, atrakcyjna oferta kupiecka, rzemieślnicza, rękodzielnicza i cukiernicza. A to przecież nie wszystko.
Poniższe zdjęcia w skromny zakresie dokumentują to, czym żyli jarosławianie oraz goście z Podkarpacie, Węgier, Czech , Austrii a nawet Izraela minionej soboty.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA

grym1 copy
grym2 copy
grym3 copy
grym4 copy
grym5 copy
grym6 copy
grym7 copy
grym8 copy
grym9 copy
grym10
grym11
grym12

FESTIWAL KULTURY KRESOWEJ OTWORZYŁ SWOJE PODWOJE

( 3 )
Nadrzędna kategoria: ROOT Kategoria: Kultura Opublikowano: 08 wrzesień 2017
Odsłony: 12070
  • Drukuj
  • E-mail
SSSS


















FESTIWAL KULTURY KRESOWEJ OTWORZYŁ SWOJE PODWOJE

Warsztaty historyczne dla młodzieży zainaugurowały 8 września u Attavantich IX Międzynarodowy Festiwal Kultury Kresowej zorganizowany przez jarosławski oddział Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Tego samego dnia Tomasz Kuba Kozłowski z Domu Spotkań z Historią przedstawił wykład „Miasto w cieniu wieszcza. Nowogródek znany i nieznany”.
W programie dnia pierwszego znalazła się także projekcja filmowa. Wieczorem odbył się w Galerii Głównej CKiP wernisaż wystawy fotograficznej „Polesie i Ziemia Nowogródzka”. Ukazuje ona dwory, pałace, świątynie i pejzaż białoruski. Dla piszącego te słowa miejsce szczególne zajmują zdjęcia z Muzeum Czesława Niemena w Wasiliszkach Starych.

Tekst , foto i repr. fot.: HENRYK GRYMUZA

grym1 copy
grym2
grym3 copy
grym4 copy
grym5 copy
grym6 copy
grym7 copy
grym8 copy
grym9
grym10

PO RAZ OSTATNI ZAGRALI W SAN FRANCISCO

( 1 )
Nadrzędna kategoria: ROOT Kategoria: Kultura Opublikowano: 01 wrzesień 2017
Odsłony: 7889
  • Drukuj
  • E-mail
sssssssssssssssss








PO RAZ OSTATNI ZAGRALI W SAN FRANCISCO

Tym koncertem zadziwili świat, a swoich fanów wprowadzili w… zadziwienie. 29 sierpnia 1966 roku John, Paul, Ringo i George dali swój ostatni koncert. Wydarzenie miało miejsce w Candlestick Park, stadionie drużyny baseballowej San Francisco Giants.
40 – minutowe koncertowanie zgromadziło 25 tysięcy fanów. The Beatles wykonał 11 piosenek, w tym „Rock and Roll Music” Chucka Berry’ego i „Long Tall Sally” Little Richarda. Nie zabrakło także epokowego “Yesterday”. Jak podaje Onet Muzyka gdy wybrzmiały ostatnie akordy ostatniej piosenki wieczoru, McCartney i Lennon, uzbrojeni w aparaty fotograficzne, robili pożegnalne zdjęcia swojej publiczności. "Przed jednym z ostatnich numerów postawiliśmy aparat na wzmacniaczu. Ringo wygrzebał się zza perkusji i stojąc plecami do widowni, pozowaliśmy do fotografii. Wiedzieliśmy, że to ostatni koncert" - przyznawał Harrison, który miał rzucić jeszcze w trakcie lotu: "A więc to tyle. Nie jestem już Beatlesem", choć był nim przez kolejne trzy lata, a zespół nagrał jeszcze sześć albumów.
Bitelsi. Kochani i doceniani na Zachodzie w krajach bloku wschodniego. Pozostaną w pamięci pokoleń. Za co ? Za temperament. Za talent. Za radość i nowe rockowe klimaty.


HENRYK GRYMUZA

Foto: fine art. america

PO RAZ OSTATNI ZAGRALI W SAN FRANCISCO

( 4 )
Nadrzędna kategoria: ROOT Kategoria: Kultura Opublikowano: 01 wrzesień 2017
Odsłony: 8025
  • Drukuj
  • E-mail
sssssssssssssssss








PO RAZ OSTATNI ZAGRALI W SAN FRANCISCO

Tym koncertem zadziwili świat, a swoich fanów wprowadzili w… zadziwienie. 29 sierpnia 1966 roku John, Paul, Ringo i George dali swój ostatni koncert. Wydarzenie miało miejsce w Candlestick Park, stadionie drużyny baseballowej San Francisco Giants.
40 – minutowe koncertowanie zgromadziło 25 tysięcy fanów. The Beatles wykonał 11 piosenek, w tym „Rock and Roll Music” Chucka Berry’ego i „Long Tall Sally” Little Richarda. Nie zabrakło także epokowego “Yesterday”. Jak podaje Onet Muzyka gdy wybrzmiały ostatnie akordy ostatniej piosenki wieczoru, McCartney i Lennon, uzbrojeni w aparaty fotograficzne, robili pożegnalne zdjęcia swojej publiczności. "Przed jednym z ostatnich numerów postawiliśmy aparat na wzmacniaczu. Ringo wygrzebał się zza perkusji i stojąc plecami do widowni, pozowaliśmy do fotografii. Wiedzieliśmy, że to ostatni koncert" - przyznawał Harrison, który miał rzucić jeszcze w trakcie lotu: "A więc to tyle. Nie jestem już Beatlesem", choć był nim przez kolejne trzy lata, a zespół nagrał jeszcze sześć albumów.
Bitelsi. Kochani i doceniani na Zachodzie w krajach bloku wschodniego. Pozostaną w pamięci pokoleń. Za co ? Za temperament. Za talent. Za radość i nowe rockowe klimaty.


HENRYK GRYMUZA

Foto: fine art. america

JANUSZ GŁOWACKI. CO NAM POZOSTAWIŁ ?

( 9 )
Nadrzędna kategoria: ROOT Kategoria: Kultura Opublikowano: 21 sierpień 2017
Odsłony: 12687
  • Drukuj
  • E-mail

gggg







JANUSZ GŁOWACKI. CO NAM POZOSTAWIŁ ?

Urodził się w Poznaniu na rok przed wybuchem wojny. Zmarł 19 sierpnia. Janusz Głowacki, scenarzysta, prozaik, dramaturg, felietonista i eseista. Kiedy odchodzą ludzie tej miary jak ks. prof. Józef Tischner, Czesław Miłosz, Edward Stachura czy Janusz Głowacki to przychodzi nam czekać, aby ich miejsce zajęli przedstawiciele polskiego środowiska młodo literackiego.

Janusz Głowacki łączył talent z uważnym postrzeganiem Polski i polskości. Na pytanie „co nam pozostawił ? z łatwością odpowiemy: „Rejs”, „Antygonę w Nowym Jorku”, „Wałęsę. Człowieka nadziei”, „Polowanie na muchy”, „Billboard”., utwór Fortynbras się upił” (opublikowany w „Dialogu” – przyp. HG). A to przecież nie wszystko.

W Warszawie ukończył Wydział Aktorski na PWST oraz filologię polską i historię na tamtejszym Uniwersytecie. Był i pozostanie znany
w Europie i za Oceanem. Za Wikipedią pragnę podać, że był Głowacki wykładowcą na Columbia University, Bennington College,
i wizytującym dramaturgiem w New York Public Theater, Mark Tapper Forum w Los Angeles i Atlantic Center for the Arts na Florydzie. Szereg jego artykułów i esejów ukazało się w New York Timesie. Jego twórczość była tłumaczona na wiele języków (angielski, chiński, czeski, estoński, francuski, hiszpański, koreański, niemiecki, rosyjski, ukraiński, serbski, słowacki, węgierski, turecki. Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, a także amerykańskich zrzeszeń literackich: PEN Clubu, Stowarzyszenia Pisarzy Wschodnioamerykańskich oraz Stowarzyszenia Dramatopisarzy.

W niedzielny wieczór (20.08) radiowa „Jedynka” przytoczyła fragment jego wypowiedzi o sobie samym: „O mnie są bardzo różne opinie. Część osób uważa, że jestem absolutnym cynikiem, część, że jestem romantycznym realistą. Ja się w tym pogubiłem kompletnie. Uważam, że jestem cynikiem lirycznym”.

Powiadają o nim reżyserzy radiowi i teatralni, że był liryczny i bardzo czuły dla świata i ludzi.

Takiego zapamiętamy Janusza Głowackiego i zapewne nieraz będziemy sięgać po jego utwory. To Oscar Wilde Polski Ludowej i twórcao spojrzeniu wytrawnego socjologa na lata póżniejsze.




HENRYK GRYMUZA

Zdjęcie: ninateka

Więcej artykułów…

  • SPADAŁY NA NASZE GŁOWY…
  • ELVIS PRESLEY. PAMIĘTAMY…
  • JEDYNY TAKI KONCERT
  • PIERWSZA PŁYTA

Strona 1 z 2

  • Poprzedni artykuł
  • 1
  • 2
  • nast.
  • koniec

This website uses cookies to manage authentication, navigation, and other functions. By using our website, you agree that we can place these types of cookies on your device.

View Privacy Policy

View e-Privacy Directive Documents

View GDPR Documents

You have declined cookies. This decision can be reversed.

You have allowed cookies to be placed on your computer. This decision can be reversed.

  • Strona główna
  • Aktualności
  • Kultura
  • Polityka
  • Sport
  • Zapowiedzi
  • Fotoreportaż
  • Telewizja POD24
  • Transmisje na żywo
  • Wydarzenia
Top | + | - | reset | RTL | LTR
Copyright © Pod24.info telewizja internetowa 2025 All rights reserved. Custom Design by WebMaster Pod24.info
Archiwum

Wybierz ...

  • kwiecień, 2018
  • marzec, 2018
  • czerwiec, 2017
  • maj, 2017
  • grudzień, 2016
  • listopad, 2016
  • październik, 2016
  • wrzesień, 2016
  • sierpień, 2016
  • lipiec, 2016
  • czerwiec, 2016
  • maj, 2016
  • kwiecień, 2016
  • marzec, 2016
  • luty, 2016
  • styczeń, 2016
  • grudzień, 2015
  • listopad, 2015
  • październik, 2015
  • wrzesień, 2015
  • sierpień, 2015
  • lipiec, 2015
  • czerwiec, 2015
  • maj, 2015