WSPIERAJĄCY PRACODAWCA W KSZTAŁCENIU ZAWODOWYM
Starosta jarosławski Tadeusz Chrzan otworzył 27 września konferencję „Wspierający pracodawca w kształceniu zawodowym na lokalnym rynku pracy”. To kolejna cenna inicjatywa władz powiatu, Powiatowego Urzędu Pracy i PWST-E. Środowisko partnerów współtworzył także Zespół Szkół Spożywczych Chemicznych i Ogólnokształcących.
Do udziału w konferencji zaproszono pracodawców, nauczycieli i uczniów ZSSChiO, Ochotniczego Hufca Pracy, Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. ks. Br. Markiewicza. Forum miało walor praktyczny w ramach, którego komendant Hufca OHP Andrzej Kuca przedstawił zasady kształcenia młodocianych pracowników, a zastępca dyrektora Zespołu Szkół Spożywczych, Chemicznych i Ogólnokształcących Lidia Sobczyńska podzieliła się doświadczeniem związanym z europejskimi metodami kształcenia na przykładzie dualnego modelu edukacyjnego w Niemczech. Refleksję metodyczną w tej kwestii uzupełniła kierownik szkolenia praktycznego ZSSChiO Urszula Machaj.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Jan Wygnaniec przedstawił zgromadzonym wykład pt. „Zawody wybierane przez uczniów, a zawody poszukiwane przez pracodawców”.
Forum jest w pewnym sensie kontynuacją organizowanych wcześniej konferencji dotyczących partnerstwa lokalnego. Dobrze się dzieje, że problem integralności kształcenia dostrzegają władze powiatu, PUP i środowisko szkoły.
Ważnym segmentem środowej konferencji była praca w grupach złożonych z pracodawców, uczniów i nauczycieli. Była ona zorientowana na integralność kształcenia w szkołach i środowisku pracy. Warsztaty w 8 grupach prowadzone były pod kierunkiem cenionej w Jarosławiu
i innych środowiskach naszego kraju Jadwigi Olszowskiej – Urban. Jest ona certyfikowanym trenerem partnerstwa lokalnego.
Catering dla uczestników jarosławskiej konferencji przygotowali uczniowie Zespołu Szkół Spożywczych, Chemicznych i Ogólnokształcących. Na uwagę zasługuje profesjonalne i logistyczne zaangażowanie w organizację przedsięwzięcia dyrekcji pracowników Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu.
Tekst i zdjęcia:
HENRYK GRYMUZA