Droga światła prowadziła ich, jarosławian, duchownych, samorządowców, przedstawicieli różnych środowisk społecznych i zawodowych, do tego szczególnego miejsca. Do miejsca, gdzie na frontonie Ratusza umieszczona jest tablica papieska.
W klimat obecny między Kościołem św. Trójcy, a Ratuszem wpisali przedziwne skupienie i wielkie rozmodlenie. Tak jak wtedy przed dziewięcioma laty, gdy Papież Polak odchodził do Domu Ojca. Honorowy Obywatel Jarosławia, wielki kapłan i nauczyciel, aktor dramatyczny , poeta i teolog. Wszystko to składa się na piękną osobowość naszego rodaka.
Kochamy Go i wierzymy w Jego orędownictwo. On jest zawsze z nami. Mamy głębokie przeświadczenie, że dzieło rozpoczęte na ziemi ma swój dalszy ciąg w innym wymiarze po drugiej stronie Tęczy. 2 kwietnia w naszym mieście Jarosław przywoływał pamięć i wzruszenia, wspomnienia i pogłębioną refleksję zorientowaną na duchowy i moralny testament Tego, który miał odwagę zawołać: „niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, tej Ziemi”. Poszczególne fragmenty różańcowej Tajemnicy Światła inaugurowali jarosławscy proboszczowie. Podchwytywał je tłum wiernych, których słowa przenikały serca i wrażliwe struny duszy.
Archiprezbiter jarosławski ks. Andrzej Surowiec podkreślił wielkość Jana Pawła II i to, co z Jego nauczania powinno pozostać w myślach, słowach i czynach mieszkańców Kraju nad Wisłą i całego świata. „(…) Jest nas tu bardzo dużo. Myślę, że serce raduje się nie tylko wśród nas, kapłanów, ale chyba rozradowane jest serce samego błogosławionego Jana Pawła II – powiedział przed udzieleniem błogosławieństwa ks. archiprezbiter. – Niech to będzie jego miasto, Jego ziemia”.
W pamięci zachowamy także refleksje, które przy płonącym krzyżu wypowiedzieli starosta jarosławski Jerzy Batycki i sekretarz Urzędu Miasta Jan Biłas.
HENRYK GRYMUZA