KROTOCHWILNIE I LIRYCZNIE
Zbigniew Polit to do siebie ma, że lubi w sposób wyostrzony obserwować bliższe i dalsze otoczenie społeczne. Jest konstruktorem, wynalazcą i mechanikiem, ale - jakby tego było mało – profesjonalnie włada piórem. Jego wiersze, limeryki i satyry mają szczególny walor literacki i semantyczny.
12 czerwca w Miejskiej Bibliotece Publicznej Z. Polit uczestniczył w autorskim spotkaniu opatrzonym wymownym tytułem
„Z pazurem w butonierce”. Interpretacyjnie wspierali go miejscowi artyści – Dorota Białek, Eleonora Nowak, Milena Piejko i Stanisław Baryła. Uśmiech, muzyka, piosenka i imponujące realizacje literackie autorstwa gościa MBP – to wszystko tworzyło oryginalny klimat tego spotkania.
A wszystko zaczęło się o zespołowego wykonania harcerskiej piosenki „Stokrotka” w transkrypcji muzycznej wzorowanej na melodii The Animals „Dom wschodzącego słońca”.
Krotochwilnie i lirycznie przebiegło to spotkanie. Mimo iż autor zastrzegł, że personalizowanie bohaterów utworów nie ma związku
z rzeczywistymi postaciami, to jednak dostało się i ludziom władzy samorządowej
i pasjonatom erotyki tudzież postaw wszetecznych.
Tekst i foto: HENRYK GRYMUZA