Ponad 166 tys. zł – to wymierny efekt IV Podkarpackiego Balu Charytatywnego, którego organizatorem jest fundacja Mukohelp. Lwią część udało się zebrać podczas licytacji, ale trudno się dziwić, biorąc pod uwagę, jakie cenne przedmioty zostały na nią przekazane. – Ogółem dostaliśmy z całej Polski, 120 przedmiotów z przeznaczeniem na pomoc dla osób chorych na mukowiscydozę. Każdemu z darczyńców jesteśmy niezwykle wdzięczni za dar serca – mówi Monika Bartnik, prezes fundacji.
Bal odbył się 22 lutego w Jarosławiu. Bawiło się na nim, pomagając w ten sposób potrzebującym, ponad 250 gości. – W czasie tego wydarzenia, mieliśmy wiele niezwykłych chwil, trudno je oczywiście wartościować. Jedną z nich było ogłoszenie informacji o izolatkach w Klinice Alergologii i Mukowiscydozy w Szpitalu Nr 2 w Rzeszowie, które niebawem zostaną otwarte. Prace budowlane zostały zakończone, czekamy tylko na wyposażenie. Główny cel fundacji zostanie częściowo zrealizowany. Teraz trzeba zadbać o przygotowanie miejsc leczenia dla dorosłych chorych – relacjonuje Monika Bartnik.
A wracając do licytacji warto jeszcze odnotować, że najwyższą kwotę 13000,00zł osiągnęły narty z autografami Kamila Stocha i drużyny polskich skoczków. Dużym powodzeniem cieszył się także obraz z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej, który wylicytowano za 12 tys. zł. Trzecie miejsce w tej stawce zajęła zaś Koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego za 10 500,00 złotych. Wysokie kwoty osiągnęły też np. Rękawica bokserska z podpisami czołowych polskich bokserów 6000,00zł, pióro wieczne z limitowanej edycji „Bursztynowy szlak” – 5200,00zł.
- Przy organizacji balu pomogło nam całe mnóstwo osób, wiele uczyniło to charytatywnie. To pokazuje, jak istotne jest budowanie sprzyjającej atmosfery wokół ważnych społecznie celów. My jako fundacja robimy to od trzech lat i ciągle wierzymy, że to, co najważniejsze ciągle przed nami, ale z tak licznym gronem przyjaciół i sprzymierzeńców jest to możliwe do osiągnięcia – podsumowuje prezes Monika Bartnik.