70 lat kończy 22 lipca Mireille Mathieu. Ten jubileusz każe wielbicielom talentu tej znakomitej piosenkarki spojrzeć na jej dokonania na tle kilkudziesięciu ostatnich lat. Mireille zapanowała nad upodobaniami melomanów i – śmiało można rzec – przejęła władzę nad ich emocjami.
Piosenka francuska od co najmniej półwiecza obecna jest w świadomości Europejczyków, mieszkańców Kraju nad Wisłą nie wyłączając. Portal www.mireillemathieu przytacza następującą konstatację: Historie życia Mireille Mathieu czyta sie prawie jak bajkę. Ale jest to jak najbardziej prawdziwa opowieść o dziewczynie z południa Francji, która – dzięki talentowi, ciężkiej pracy i wytrwałości – osiągnęła pozycje jednej z najpopularniejszych i najwyżej ocenianych piosenkarek świata.
MM urodziła się w Awinionie. Była najstarszym z czternaściorga dzieci Rogera i Marcelle Mathieu. W jej repertuarze możemy odnaleźć duchowość Edith Piaf i Marii Callas. I zapewne dlatego do naszych serc wkroczyła Mireile Mathieu z temperamentem, głosem o wyjątkowej skali i subtelnością, którą niełatwo porównać z innymi gwiazdami piosenki znad Sekwany.
Marylin, wielkie dzięki za to, że jesteś, a także za „Je suis nee pour chanter”, „Akropolis Adieu”, „Santa Maria de la mer”, „Mille Colombem”, „La Paloma, Adieu”,”Paris un Tango”, „La derniere Valle”, także za sto albumów płytowych sprzedanych w ponad stu dwudziestu milionach egzemplarzy.
HENRYK GRYMUZA Zdjęcia:
www.mireillemathieu.com,
www.bunte.de, www.20minutes.fr