75 ROCZNICA MĘCZEŃSKIEJ ŚMIERCI OJCA MICHAŁA
Jest chlubą Jarosławia. Oddał swoje życie w jedności z warszawskimi powstańcami. Błogosławiony o. Michał Czartoryski. 8 grudnia
w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny jarosławianie uczcili pamięć Patrona swojego miasta bł. o. Michała Czartoryskiego. Uroczysta Eucharystia w Bazylice Matki Bożej Bolesnej zgromadziła licznie mieszkańców miasta oraz delegacje
z Węgier, Słowacji, Czech i Ukrainy. W tych krajach Jarosław ma swoje miasta partnerskie i utrzymuje z nimi aktywną współpracę.
Podczas mszy św. przeor dominikańskiego klasztoru i zarazem proboszcz parafii MBB o. Jacek Skupień powiedział m. in.: „(…) Dzisiaj mamy taki przykład z jednej strony Matki Bożej, która staje się dla nas wielką Orędowniczką i Pośredniczką w walce ze złem, pokusami
i grzechami, z drugiej - postać bł. o. Michała Czartoryskiego. Od niego możemy uczyć się stanowczości w podejmowaniu wytrwałych dążeń, ofiarności w oddawaniu swego życia, swojej posługi, pracy i zaangażowania Panu Bogu, także by służyć chwale Matki Bożej”.
Po mszy na elewacji budynku klasztornego dokonano odsłonięcia pamiątkowej tablicy upamiętniającej 75 rocznicę męczeńskiej śmierci Patrona. W akcie tym udział wzięli; o. J. Skupień, burmistrz Waldemar Paluch oraz autor tablicy i ceniony rzeźbiarz Stanisław Lenar. Modlitwę poprowadził i aktu poświęcenia tablicy dokonał o. J. Skupień. Delegacje samorządu miasta, powiatu, wojska i policji oraz goście zagraniczni złożyli przed tablicą wieńce i kwiaty.
Patron Jarosławia posiada tablice jemu poświęcone w Ratuszu oraz okazały mural na jednym z domów w pobliżu Bazyliki. Jest bł. o. Michał Czartoryski postacią głęboko zakorzenioną w sercach członków swojego szlachetnego rodu i w sercach jarosławian. Urodził się w lutym 1897 roku w Pełkiniach koło Jarosławia. Był szóstym z 11 dzieci Witolda i Jadwigi z d. Dzieduszyckiej. Swoją aktywną obecność zaznaczył
w Starej Wsi, Lwowie, a także we Francji i w Belgii. We wrześniu 1928 roku złożył śluby zakonne. 20 grudnia 1931 roku przyjął w Jarosławiu śluby kapłańskie. Był kapelanem Powstania Warszawskiego w III Zgrupowaniu AK „Konrad”. Pozostał wierny chorym przebywającym
w szpitalu mieszczącym się w piwnicach Firmy „Alfa – Laval”. 6 września 1944 roku został rozstrzelany
w szpitalnym pomieszczeniu wrazz powstańcami.
Tekst i zdjęcia: HENRYK GRYMUZA