Jest w Jarosławiu sporo dobra. Generują je przede wszystkim ludzie młodzi. To oni organizuję plenerowe koncerty w Parku Baśki Puzon i takież poetyckie slamy. Oni też „wkręcają” do swoich pomysłów innych. I dzieje się – poezja na ławkach i fotografia między drzewami, jazz pod platanami i kasztanowcami. Tak było tego roku w lecie. A co z zimą…?
Na św. Szczepana ruszyła w miasto trupa sympatycznych dziewcząt i chłopców. Byli pośród nich uczniowie „Plastyka”, Liceów Ogólnokształcących, Gimnazjum nr 1 i innych szkół. Z inicjatywy dominikańskiego duszpasterstwa „Baszta” kolędowali na ulicach, w domach i blokach mieszkalnych. Kolędy, kantyczki i pastorałki przy akompaniamencie skrzypiec i bębnów. Taka postawa integruje w sobie dobroć i radość, talent i młodość.
A wszystko to po to, aby głosić Dobrą Nowinę.
Piszący te słowa spotkał w gronie kolędników znajome twarze. To młodzi, którzy nie chcą innego świata aniżeli ten, który emanuje serdecznością, której teraz potrzeba nam bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Tekst i foto:
HENRYK GRYMUZA